Terapia PSIP

Artykuł ten opisuje na czym polega metoda PSIP, jak ma się do terapii traumy, ze szczególnym uwzględnieniem traumy relacyjnej z rodzicami i tzn wczesnej więzi, jak przeszłe doświadczenia wpływają na nasze obecne życie oraz jakie „narzędzia” się stosuje podczas takiej terapii i jaka jest rola terapeuty w tym procesie.

Aleksandra Ołtarzewska
Data: 29/06/2024

Co to jest PSIP?

(ang. Psychedelic Somatic Interactional Psychotherapy)

 

Jest to metoda pracy z traumą , która dociera do głębokich cielesnych korzeni traumy i stresu.

Sesje PSIP mogą być przeprowadzane zarówno ze wspomaganiem legalnymi psychodelikami (medyczną marihuaną, ketaminą)  jak i bez używania substancji.

Pierwsza sesja jest zawsze przeprowadzana bez wspomagania i trwa krócej tzn 1 godzinę, zwykle potrzeba około 3 sesji wstępnych przygotowujących do dalszej głębszej pracy. Sesje wspomagane trwają dłużej tzn 2 godziny.

 

Na czym polega terapia PSIP?

Metoda  PSIP jest terapią opartą na pracy z ciałem, jak również na kontakcie i relacji, także w przypadku wspomagania psychodelikami stosuje się małe dawki, które umożliwiają kontekst relacyjny. Klient jest w kontakcie z terapeutą, jest w stanie rozmawiać i komunikować swoje stany. Więc nie jest to taki stan, w którym dominują wewnętrzne wizje, a osoba bywa całkowicie pochłonięta przez doświadczenie.

 

Na co pomaga terapia PSIP?

Metoda ta została opracowana w szczególności, aby było możliwe przepracowywanie traumy na bardzo głębokim poziomie, zwłaszcza dla osób, które doświadczyły przewlekłej traumy w dzieciństwie czyli tzw cPTSD (chroniczne PTSD) 

Praca ta  w dużej mierze jest oparta na relacji z terapeutą. Większość traum, których doświadczamy w dzieciństwie to traumy relacyjne, rzadziej dotyczą one nieszczęśliwych wypadków- urazów, katastrof naturalnych itp., dlatego aby je wyleczyć, jest potrzebne wsparcie i pomoc drugiego człowieka.

 

Jak dotrzeć do przyczyn traumy

Nasze zranienia są zwykle głęboko zakopane w naszej nieświadomości, przez co mamy do nich utrudniony dostęp w normalnym stanie świadomości. Substancje psychodeliczne (np. ketamina)  pomagają wejść w zmieniony stan, w którym możemy zobaczyć to co ukryte, by to przepracować i uzdrowić w ramach terapeutycznego settingu. 

 

Do kogo jest skierowana metoda PSIP

Praca tą metodą jest możliwa zarówno ze wspomaganiem jak i bez, w tym drugim przypadku uczestniczyć w niej może niemal każda osoba po uprzedniej konsultacji.

Oferta terapii wspomaganej psychodelikami skierowana jest wyłącznie do osób, które są użytkownikami medycznej marihuany, oraz/lub dla osób zakwalifikowanych na terapię wspomaganą ketaminą. Współpracujemy z Ketamine Clinic (Key Clinic)  w Warszawie, sesje wspomagane ketaminą odbywają się w klinice po uprzednim zakwalifikowaniu przez lekarza psychiatrę.

 

W jaki sposób przeszłość oddziaływuje na nasze obecne życie

Nasze  przeszłe zranienia kształtują to w co wierzymy o sobie i o świecie dookoła nas. To ma wpływ na sposób, w jaki funkcjonujemy w życiu, to jak się  w nim czujemy, często czujemy,, że nie mamy wpływu na nasze życie czy relacje, które tworzymy.

Terapia PSIP zajmuje się tymi głęboko zaprogramowanymi wzorcami, które są zapisane w naszym systemie nerwowym, ciele i umyśle. Praca ta jest bardzo relacyjna, polega na przeprocesowywaniu dawnych zranień w relacji z terapeutą, będąc pod wpływem substancji, a nie po , jak w innych metodach. Celowo i z uważnością wprowadzamy traumę do przestrzeni terapeutycznej, jakby pisząc na nowo wspomnienia poprzez dostarczanie tego co było potrzebne i czego zabrakło w tamtym momencie życia. Nie budujemy nowych mechanizmów obronnych tylko staramy się rozwiązać przyczynę problemu, aby klient nie musiał już stosować strategii obronnych by sobie z nimi radzić.

 

Na początku konieczne jest zbudowanie bezpiecznej więzi z terapeutą oraz praca nad tzw zasobami, które wspomagają możliwość dalszej pracy. Dopiero potem tzn po przynajmniej kilku sesjach bez wspomagania, jest możliwa praca w odmiennym stanie świadomości, adresowana wyłącznie do osób zakwalifikowanych przez lekarza.

Pomiędzy sesjami PSIP czyli pracy z ciałem, przeprowadza się kilka sesji integrujących, na których omawia się to co się wydarzyło.

Zwykle sesje PSIP przeprowadza się nie częściej niż raz na dwa tygodnie, lub raz w miesiącu, w wyjątkowych sytuacjach częściej.

 

Na czym polegają traumy z dzieciństwa, w szczególności wczesna trauma więzi z opiekunami

 

W traumach z dzieciństwa nasz system przechowuje te trudne doświadczenia jako przeżycia wewnętrznego dziecka . Tak więc aby była możliwa głęboka praca nad traumą, konieczne jest zbudowanie wystarczającego zaufania i bezpieczeństwa dla tego wewnętrznego dziecka klienta. Czasem proces ten może zająć więcej czasu, wszystko zależy od złożoności wczesnej traumy.

Szczególnie dotyczy to traumy więzi, Taka trauma ma miejsce gdy wcześnie w życiu dziecka doszło do utraty bezpieczeństwa i zaufania do opiekunów. Tak więc niezależnie od wieku, w którym pacjent zgłasza się na terapie, zaufanie relacyjne musi być ustanowione aby głębsza trauma relacyjna mogła być uzdrowiona.

 

Utrata bezpieczeństwa relacyjnego i zaufania są m.in. rezultatem braku dostrojenia opiekunów, braku bliskości emocjonalnej, opuszczenia fizycznego lub emocjonalnego, nieprzewidywalności rodzica, czy też przekraczania przez niego granic dziecka.

Ważnym aspektem PSIP jest dostarczanie klientowi tzw korekcyjnych doświadczeń emocjonalnego dostrojenia, rezonowania z jego emocjami, obecności, dostępności oraz poszanowania granic.

Im głębsza jest trauma przywiązania, tym więcej czasu będzie wymagała terapia- dająca doświadczenie dostrojenia, rezonowania z potrzebami, wsparcia by zbudować zaufanie w relacji. Oraz również potrzebny będzie czas na to by przepracować odczucia, emocje i dysocjację (odłączanie) które powstały w naszym dzieciństwie.

 

Każdy z nas miał w przeszłości stresujące lub traumatyczne wydarzenia, których nasz system nerwowy nie był w stanie przetworzyć i zintegrować ponieważ nie otrzymaliśmy w tym pomocy- by móc w pełni poczuć i przetworzyć trudne emocje. Te trudne przeżycia i emocje zostały usunięte ze świadomego do nieświadomego obszaru naszego systemu nerwowego, byśmy mogli (jakoś) funkcjonować w naszym codziennym życiu. Każdy z nas używa różnych strategii obronnych czy mechanizmów radzenia sobie- które wspierają ten proces odłączania trudnych przeżyć z przeszłości. To spychanie trudnych doświadczeń do nieświadomości oczywiście było w przeszłości pomocne i niejako konieczne żebyśmy byli w stanie funkcjonować bez bycia przytłoczonymi przez przeszłe doświadczenia. 

Jednakże, te przeszłe doświadczenia nadal w nas żyją i przejawiają się pod postacią różnych problematycznych i trudnych symptomów takich jak stany lękowe, ataki paniki, stany depresyjne, stany odłączania od rzeczywistości (dysocjacji) czy tez trudności relacyjnych- niemożności nawiązania bezpiecznej więzi, czy wchodzenia w trudne relacje, w których się jest nadużywanym, źle traktowanym, i wiele innych.

W procesie terapii jeśli chcemy uzdrowić te trudne przeżycia, musimy przekroczyc te obronne strategie tłumienia i pozwolić   emocjom i odczuciom by wypłynęły na powierzchnię aby mogły zostać w dalszej kolejności przeprocesowane w bezpieczny sposób. 

 

Jak wygląda taka terapia?

 Narzędziem którego używamy w PSIP jest selektywne hamowanie (selective inhibition) – w którym powstrzymujemy lub wyhamowujemy te strategie samoregulacji, aby głębiej schowane emocje i odczucia cielesne mogły wydostać się na zewnątrz. Te strategie radzenia sobie często są bardzo nawykowe i stąd mogą być trudne do wychwycenia, szczególnie jeśli stosowaliśmy je od wielu lat, np. głębsze oddechy, wzdychanie, wiercenie się, żartowanie, zagadywanie, czy odpływanie w wyobrażenia. Rolą terapeuty jest więc zauważenie w danym momencie że klient stosuje jeden z takich mechanizmów aby mógł to powstrzymać lub częściowo wyhamować.

Jesteśmy proszeni aby ufać naszemu ciału, by pozwoliło przeprocesować traumę poprzez autonomiczny system nerwowy. W procesie tym musimy w pewnym sensie pozwolić sobie zejść „z głowy” do ciała- odejść od umysłu który ma tendencję do analizowania i nadawania znaczenia, do bardziej podstawowej świadomości ciała- do cielesnego, emocjonalnego i czuciowego przeżywania doświadczenia.

W procesie tym pozwalamy autonomicznemu układowi nerwowemu niejako zrekalibrować się ponownie, wrócić do stanu homeostazy i równowagi. Podczas sesji procesowi temu mogą towarzyszyć pewne autonomiczne ruchy z poziomu ciała, związane z pierwotna sytuacją (np. podobne do TRE)

Tak więc podczas PSIP hamujemy selektywnie obronne sposoby, które nie pozwalają nam w pełni czuć emocji i doznań uznanych za zbyt przytłaczające. W procesie tym kluczowe jest emocjonalne wsparcie jakie dostajemy od terapeuty- dzięki niemu jesteśmy w stanie dotrzeć do tych głęboko zakopanych przeżyć i emocji i nie uciekać od nich stosując różne unikowe strategie.